Aktualności

Aktualności Centrali

Endometrioza to nie urok kobiecości. To choroba

Ważne!
15-09-2025
  • Endometrioza to jedna z najbardziej bolesnych chorób kobiecych, z którą zmaga się nawet co dziesiąta Polka.

  • Od 1 lipca 2025 r. jest dostępny nowy model opieki dla pacjentek z endometriozą – finansowany przez NFZ i realizowany w wyspecjalizowanych ośrodkach.

  • Czy oznacza to realną zmianę w dostępie do diagnostyki i leczenia? Czym tak naprawdę objawia się ta choroba, jak wpływa na płodność i codzienne życie kobiet? O tym wszystkim rozmawiamy z prof. Ewą Wender-Ożegowską, konsultant krajową w dziedzinie położnictwa i ginekologii.

Na zdjęciu prof. Ewa Wender-Ożegowska

 

I. O rozpoznaniu i objawach endometriozy

 

Pani Profesor, czym tak naprawdę jest endometrioza i dlaczego nazywana jest chorobą „niewidzialną”?

Endometrioza to przewlekła choroba, w której tkanka podobna do błony śluzowej macicy (endometrium) pojawia się poza jamą macicy – np. w jajnikach, jajowodach, otrzewnej czy nawet w odleglejszych narządach. Ta „zagubiona” tkanka reaguje na hormony cyklu miesiączkowego, co prowadzi do stanu zapalnego, bólu i często powstawania zrostów. Choroba nazywana jest „niewidzialną”, ponieważ jej objawy nie są widoczne na zewnątrz, często są bagatelizowane, a sama diagnoza bywa stawiana po wielu latach poszukiwań. Kobieta może wyglądać zdrowo, a jednocześnie zmagać się z silnym, wyniszczającym bólem i problemami z płodnością

 

Jakie są najczęstsze objawy endometriozy? Czy ból zawsze musi występować tylko w czasie miesiączki?

Najczęstsze objawy to:

  • bardzo bolesne miesiączki (dysmenorrhea)
  • przewlekły ból miednicy
  • ból podczas współżycia (dyspareunia)
  • ból podczas owulacji, oddawania stolca lub moczu
  • trudności z zajściem w ciążę
  • przewlekłe zmęczenie.

Ból nie ogranicza się wyłącznie do miesiączki – może pojawiać się także w innych momentach cyklu, a u niektórych kobiet występuje codziennie, niezależnie od miesiączki.

 

Czy kobieta, która nie ma bardzo obfitych miesiączek, ale doświadcza silnych bólów, np. podczas owulacji czy współżycia, powinna podejrzewać u siebie endometriozę?

Tak. Endometrioza nie zawsze wiąże się z obfitymi miesiączkami. Silny ból – szczególnie podczas owulacji, współżycia czy oddawania stolca w trakcie miesiączki – może być istotnym sygnałem ostrzegawczym. Dlatego nawet przy prawidłowej długości i obfitości krwawień warto skonsultować się z ginekologiem, jeśli ból wyraźnie obniża komfort życia.

 

Czy podczas rutynowego badania ginekologicznego lub USG dopochwowego można rozpoznać endometriozę? Jeśli nie, jakie badania są niezbędne, by postawić diagnozę?

Podczas rutynowego badania ginekologicznego lekarz może zauważyć pewne nieprawidłowości, np. bolesność przy badaniu, guzki w zatoce Douglasa, powiększone jajniki, ale w większości przypadków endometriozy nie da się łatwo w ten sposób rozpoznać.

USG dopochwowe pozwala wykryć większe torbiele endometrialne na jajnikach (tzw. endometrioma), ale drobnych ognisk endometriozy w jamie brzusznej zazwyczaj nie uwidacznia. Jednak bardzo doświadczony lekarz zajmujący się tym schorzeniem może rozpoznać nawet małe ogniska.

Najbardziej precyzyjną metodą diagnostyki jest laparoskopia – minimalnie inwazyjny zabieg chirurgiczny, który pozwala bezpośrednio obejrzeć ogniska endometriozy i w razie potrzeby od razu je usunąć. W trudniejszych przypadkach pomocny może być rezonans magnetyczny (MRI).

 

Czy istnieją czynniki ryzyka, które zwiększają prawdopodobieństwo rozwoju endometriozy?

Tak, choć przyczyna choroby nie jest do końca poznana, wskazuje się na kilka czynników ryzyka:

  • wczesne wystąpienie pierwszej miesiączki (menarche)
  • krótkie cykle miesiączkowe i długie, obfite krwawienia
  • występowanie endometriozy w rodzinie (czynnik genetyczny)
  • wady anatomiczne utrudniające swobodny odpływ krwi miesiączkowej
  • czynniki środowiskowe i immunologiczne.

Warto jednak podkreślić, że endometrioza może rozwinąć się także u kobiet bez żadnych oczywistych czynników ryzyka.

 

II. Endometrioza, a płodność i ciąża

 

Czy endometrioza może być przyczyną poronień?

Tak, endometrioza wiąże się ze zwiększonym ryzykiem poronień, choć nie u każdej kobiety. Uważa się, że przyczyną mogą być zarówno zmiany anatomiczne w obrębie miednicy, zrosty i uszkodzenie jajników, jak i zaburzenia immunologiczne oraz przewlekły stan zapalny, które wpływają na implantację (zagnieżdżenie) zarodka i utrzymanie ciąży.

 

O ile spada szansa na zajście w ciążę przy zdiagnozowanej endometriozie? Czy każda kobieta z tą chorobą ma problemy z płodnością?

Około 30–50 proc. kobiet z endometriozą może doświadczać trudności z zajściem w ciążę. Jednak nie każda pacjentka ma problemy z płodnością – wiele kobiet z łagodnymi postaciami choroby zachodzi w ciążę naturalnie. Stopień zaawansowania choroby, obecność zrostów i torbieli ma duże znaczenie w przypadku dalszych rokowań.

 

Czy leczenie endometriozy może poprawić szanse na zajście w ciążę?

Tak. Leczenie chirurgiczne (laparoskopia z usunięciem ognisk endometriozy i zrostów) może poprawić płodność, zwłaszcza u kobiet z zaawansowaną chorobą. U części pacjentek konieczne jest jednak wsparcie metodami wspomaganego rozrodu (inseminacja, in vitro). Indywidualnie dobrane leczenie zwiększa szanse na ciążę i jej prawidłowy przebieg. Jeśli mamy rozpoznaną endoemetriozę nie należy odkładać planów rozrodczych, bowiem choroba ta wraz z upływem czasu niesie za sobą ryzyko coraz większych powikłań.

 

III. Leczenie i profilaktyka

 

Czy istnieje szansa na trwałe wyleczenie endometriozy, czy raczej należy ją traktować jako chorobę przewlekłą z ryzykiem nawrotów?

Endometrioza jest chorobą przewlekłą, z dużą tendencją do nawrotów – nawet po leczeniu operacyjnym. Obecnie nie ma metody, która gwarantowałaby trwałe wyleczenie. Celem terapii jest kontrola i zmniejszenie objawów, poprawa jakości życia i zachowanie płodności.

 

Czy stosowanie wkładki domacicznej hormonalnej może zapobiec rozwojowi endometriozy? A może przynosi ulgę w objawach?

Hormonalna wkładka domaciczna (uwalniająca lewonorgestrel) nie zapobiega powstawaniu endometriozy, ale może łagodzić jej objawy – przede wszystkim ból i obfite krwawienia. Działa poprzez zmniejszenie aktywności błony śluzowej macicy i ograniczenie krwawienia miesięcznego, co w konsekwencji redukuje ból.

 

Czy w leczeniu endometriozy pomocna może być odpowiednia dieta? Czy rzeczywiście istnieje „menu dla kobiet z endometriozą”? Jeśli tak, co warto wyeliminować lub wprowadzić do codziennego jadłospisu?

Dieta nie zastąpi leczenia, ale może wspierać terapię i łagodzić objawy. Badania sugerują, że korzystny wpływ ma dieta przeciwzapalna – bogata w warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty, ryby i zdrowe tłuszcze (np. kwasy omega-3). Warto ograniczyć czerwone mięso, wysoko przetworzoną żywność, tłuszcze trans i nadmiar cukru. Niektóre kobiety zauważają poprawę po redukcji glutenu lub nabiału, ale to kwestia indywidualna.

 

IV. Nowy model opieki finansowany przez NFZ

 

Od 1 lipca kobiety z endometriozą mogą korzystać z nowego modelu opieki finansowanego przez NFZ. Jakie realne zmiany to oznacza dla pacjentek?

Pacjentki zyskały możliwość opieki w wyspecjalizowanych ośrodkach – bez konieczności „wędrowania” od lekarza do lekarza. Nowy model zapewnia skoordynowaną diagnostykę, leczenie i opiekę pooperacyjną w jednym ośrodku, który ma przede wszystkim duże doświadczenie w leczeniu zaawansowanej endometriozy.

 

Czym różni się opieka w wyspecjalizowanych ośrodkach leczenia endometriozy od dotychczasowej ścieżki leczenia?

Wcześniej kobiety często trafiały do różnych specjalistów i przechodziły wieloletnią diagnostykę. Teraz, w ośrodkach referencyjnych, pacjentka otrzymuje dostęp do zespołu ekspertów: ginekologów, chirurgów, urologów, gastroenterologów, psychologów i dietetyków. Taka wielospecjalistyczna opieka jest kluczowa, ponieważ zaawansowana endometrioza często zajmuje różne narządy i wymaga skoordynowanego podejścia.

 

Na jakiej podstawie placówka zostaje zakwalifikowana jako ośrodek leczenia endometriozy? Jakie wymagania musi spełnić?

Placówka musi dysponować odpowiednim zapleczem diagnostycznym i chirurgicznym, a także zespołem specjalistów z doświadczeniem w leczeniu zaawansowanej endometriozy, szczególnie w operacjach laparoskopowych. Ministerstwo Zdrowia określiło kryteria, które gwarantują, że pacjentki będą leczone w miejscach o najwyższych standardach.

 

Dlaczego spełnienie tych kryteriów i odpowiednie doświadczenie zespołu medycznego mają kluczowe znaczenie dla jakości opieki nad pacjentkami?

Endometrioza to choroba wymagająca doświadczenia – zarówno w diagnostyce obrazowej, jak i w zaawansowanych operacjach, które często obejmują nie tylko narząd rodny, ale też jelita czy pęcherz moczowy. Leczenie prowadzone przez doświadczony zespół zmniejsza ryzyko powikłań, nawrotów i poprawia jakość życia pacjentek.

 

Jak kobieta może się dostać do takiego ośrodka?

Pacjentka powinna przejść wstępną diagnostykę u swojego lekarza ginekologa, skąd następnie jest kierowana do wybranego ośrodka, który realizuje program. Informacje o placówkach można znaleźć na stronach NFZ lub Ministerstwa Zdrowia.

Sprawdź, gdzie leczyć endometriozę na NFZ

 

Jakie są Pani rekomendacje dla kobiet, które podejrzewają u siebie endometriozę, ale do tej pory nie szukały pomocy? Od czego zacząć?

Najważniejsze to nie lekceważyć bólu i innych objawów. Pierwszym krokiem powinna być wizyta u ginekologa – najlepiej takiego, który ma doświadczenie w diagnostyce endometriozy. Warto prowadzić „dziennik objawów”. Zapisywać kiedy i w jakich okolicznościach pojawia się ból, krwawienie, problemy jelitowe czy moczowe. To znacznie ułatwia lekarzowi postawienie diagnozy. Jeśli objawy sugerują zaawansowaną endometriozę, warto pytać o możliwość skierowania do ośrodka referencyjnego.

Wszystkie aktualności